
Bractwo MB Łaskawej Pani Pobiedzisk
Opiekun: ks. proboszcz
Spotkania: Sobota - godz. 7.30 - Msza św., a po niej Nabożeństwo do Matki Bożej Łaskawej Pani Pobiedzisk
Ziemia i lud Maryi
Królestwo niebieskie podobne jest do skarbu ukrytego w roli. Znalazł go pewien człowiek i ukrył ponownie. Uradowany poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił tę rolę. Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do kupca, poszukującego pięknych pereł. Gdy znalazł jedną drogocenną perłę, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją. A od czasu Jana Chrzciciela aż dotąd królestwo niebieskie doznaje gwałtu i ludzie gwałtowni zdobywają je. Nie chodzi tutaj o gwałtowność jako impulsywność, ale o to wewnętrzne poruszenie, podobne do tego, które gwałtownie dotyka człowieka, który się zakochał czy który odnalazł skarb. Oczywiście, nikomu nie można powiedzieć: zakochaj się. Podobnie trudno komuś nakazać życie z pasją. Nie, to musi przyjść, to trzeba w sobie odkryć. Jesteśmy zaproszeni do tego, żeby być poszukiwaczami pereł, które są w nas, ukryte gdzieś głęboko w sercu. Zaryzykuj, zrób coś, żeby odnaleźć swoją perłę.
Przywracanie kultu Matki Bożej Łaskawej Pani Pobiedzisk jest dla grona pasjonatów poszukiwaniem perły, skarbu ukrytego w roli, ziemi na której wszystko się zaczęło. Terra Mariae – Ziemi Mari. Ta rola jest związana z historią naszej Ojczyzny. Na tą ziemie przybywa Dąbrówka by poślubić księcia Mieszka. W grodzie Ostrów wybudowano dla niej kaplicę pod wezwaniem Maryi by przed ślubem miała się gdzie modlić wraz ze swym dworem. W tym grodzie modli się książę Kazimierz przed bitwą z Masławem i jego wojami którzy wywołali rewoltę neopogańską na Mazowszu. Po zwycięskiej bitwie zatrzymał się w grodzie Ostrów i lokował go na „prawie polskim” nazywając go Pobiedziska od pobiedy, zwycięstwa, nadano mu herb z piastowskim orłem na czerwonym tle i na białym klęczącej postaci modlącej się przed wizją Maryi. Kazimierz przenosząc stolice do Krakowa nie spodziewał się że Przemysł I będzie lokował na prawie Magdeburskim gród Pobiedziska i że w tym samym roku zostanie lokowany Kraków. W naszych dziejach doznawaliśmy wielokrotnie szczególnej macierzyńskiej opieki Matki Chrystusa, Kazimierz Odnowiciel wzywa Bogurodzicę i odzyskuje utracone dziedzictwo …” (Lubaczów Jan Paweł II).
W XIII wieku mają miejsce Objawienia Matki Bożej na drzewie głogowym na pagórku przy trakcie Chrobrego prowadzącego z Poznania do Gniezna przez gród lednicki. W miejscu objawień wybudowano kaplicę pw. Najświętszej Maryi Panny, a Pobiedziska stały się tymczasową siedzibą Piastów, w czasie gdy budowano zamek na wzgórzu w Poznaniu w pobliżu Rynku z Ratuszem. Kaplica Objawień stała się miejscem modlitwy przybywających pielgrzymek. Poprzez wieki remontowano kaplicę, za przyczyną ludzi świeckich, dlatego od początku rozwój kultu stał się sprawą społeczną. W tym czasie w Pobiedziskach znajdują się dwa kościoły pod wezwaniem Maryi. Co w przyszłości doprowadzi do zmiany wezwania pobiedziskiej farze, której zacznie patronować św. Michał Archanioł. Był też związek Pobiedzisk z Częstochową. Ostatnim proboszczem w Starej Częstochowie był Proboszcz Pobiedziski Adam Biel herbu Ostoja który przekazał kościół Paulinom, wiadomość tą zapisuje w przypisach w swych kronikach Jan Długosz.
Do Pobiedzisk przybywa wizytując wielokrotnie Wielkopolskę Król Władysław Jagiełło. Jego pierwsza wizyta odbywa się w towarzystwie żony św. Jadwigi. W ramach reorganizacji administracji królestwa Jagiełło powołuje starostwa niegrodowe. Na pierwszego starostę w Pobiedziskach powołuje Dobka Kobyłę przyjaciela ze swojej chorągwi przybocznej, uczestniczącego w bitwie grunwaldzkiej, właściciela Żarek. Dzisiaj znajduje się w tej miejscowości Leśniowskie sanktuarium, którego gospodarzami są Paulini, prowadzący nowicjat w miejscu z cudownym źródłem i obrazem Maryi Opiekunki Rodzin.
Przed i po bitwie grunwaldzkiej król pielgrzymuje z Pobiedzisk do Poznania, prosząc i dziękując za wiktorię nad Krzyżakami, do sanktuarium Bożego Ciała, będącego pod opieką karmelitów trzewiczkowych, związanego z cudem eucharystycznym Trzech Hostii. Jagiełło ofiarowuje dla kościoła monstrancję z koroną Jadwigi. W Pobiedziskach król z królową Elżbietą i dworem wita delegację biskupów z soboru w Konstancji z pierwszym Prymasem Mikołajem Trąbą, a w Krakowie wita delegację z Włodkowicem. W Pobiedziskach funduje kościół szpitalny pw. Świętego Ducha z szpitalikiem dla biednych, po przeciwnej stronie drogi.
Modląca się w kaplicy mieszczka Jebura przed pięknym wizerunkiem Niepokalanej wyrzeźbionym w drewnie, została z choroby cudownie uzdrowiona. Dzisiaj rzeźba przedstawiająca królową z Dzieciątkiem na ręku z berłem w prawej ręce jest umieszczona na ścianie pobiedziskiej fary. Z wielkiej wdzięczności ofiaruje obraz namalowany na deskach, który staje się obiektem kultu Maryi w kaplicy Objawień.
Miejscu temu poświęcone są dwie bule papieskie; Innocentego X i Benedykta XIV przyznające odpusty zupełne dla Bractwa Niepokalanej i wszystkim pielgrzymom, którzy w przyszłości będą się modlić w Kościele Najświętszej Maryi Panny Niepokalanej. To właśnie jedno z pierwszych Bractw Niepokalanej powstaje w Pobiedziskich by szerzyć ten przyznany przez Kościół w XIX wieku Dogmat o Niepokalany Poczęciu Maryi. Miejsce to zostaje uznane przez Prymasa Polski Jana Łaskiego jako miejsce święte. W tych czasach biskup przybijał tablicę do ściany kościoła ażeby pielgrzymi mieli pewność, że to kościół w którym mogą doznać szczególnych łask uzdrowienia na ciele i duszy.
"Miejsce tego kościoła nazywa się Objawieniem Najświętszej Maryi Panny Matki Jezusa Chrystusa, że ktokolwiek z prawowiernych będąc jaką tylko złożony chorobą, a z nabożeństwem i z dobrą wiarą do Nieij chętnie ofjiaruie się, a przyżecze to miejsce nawiedzić, za pomocą Pana Boga y Teijże Matki Jego Najświętszej uzdrowion zostanie" ( tłumaczenie z 1770 r. ).
Tekst na tablicy napisany był w językach polskim, łacińskim, a później także w języku niemieckim. Miejsce tego kościoła nazywa się Objawieniem Najświętszej Maryi Panny. Tak, Maryja przyszła na tą zimie by okazać miłosierdzie ludowi, który od wieków tak bardzo ją umiłował. O. Maksymilian zapisał kiedyś, że „nigdy nie pokochamy Niepokalanej tak, jak Ona na to zasługuje, jak nam dał przykład sam Pan Jezus. Dlatego nie kładźmy granic w miłości ku Niej”. Czyż można bardziej kochać niż Jezus? Skoro jednak On zasługuje na największą miłość, to winniśmy kochać Go jak Maryja i razem z Nią. Jak wiele łask spłynęło na wiernych przez wieki, świadczyły o tym srebrne tabliczki zawieszone wokół Cudownego Obrazu, które w czasie gdy znikło państwo Polskie przekazane zostały do pruskiego starostwa na wyspie, a po których ślad zaginął. W tym czasie również Komisja biskupia przeniosła obraz i nieliczne pamiątki do kościoła pw. św. Michała Archanioła przy pobiedziskim rynku. Ziemie posługowe dla kaplicy Objawień z nadań królów zawłaszczone zostały przez zaborców i przekazane niemieckim kolonistom, co przyczyniło się do upadku kultu Maryjnego z kaplicy Objawień. Ten stan trwał długo i budynek postawiony na miejscu kościoła Objawień przez władze niemieckie w czasie drugiej wojny światowej spowodował trwałą zmianę w świadomości mieszkańców Pobiedzisk.
W 1999 roku w 15. rocznicę męczeńskiej śmierci ks. Jerzego Popiełuszki ludzie solidarności mieli poświęcony sztandar swojej organizacji zakładowej, za patronkę obrali sobie Matkę Bożą z Pobiedziskiej fary. W 2000 roku, roku wielkiego jubileuszu jako wotum odnowiono łaskami słynący obraz Maki Bożej Łaskawej i dzięki właścicielom tego miejsca wybudowano kapliczkę z wizerunkiem Pani Pobiedzisk, gdzie od 2011 roku trwają modlitwy w intencji Ojczyzny. Przez ten okres zapełniła się Księga w której wierni wpisują swoje prośby do Matki Bożej, a także dowody wdzięczności za otrzymane łaski. Można przytoczyć łaskę uzdrowienia którą otrzymała Marianna chorująca na szpiczaka mnogiego. Po renowacji obrazu długo wpatrywała się z okna swego mieszkania w oblicze Maryi i Dzieciątka. Od tego momentu powróciła do zdrowia, i przez siedem lat żyła ciesząc się dobrym zdrowiem. Jak nie wspomnieć „cud słońca” w czasie koronacji obrazu. Przed koronacją pomiędzy Poznaniem a Gnieznem szalały burze. Gdy zbliżyła się godzina rozpoczęcia uroczystości deszcz jeszcze padał, podjęto decyzje o wyjściu z kościoła z obrazem. W tym monecie deszcz ustał i słońce rozświetliło rynek. Gdy procesyjnie wracano z modlitwy w miejscu objawień i zamknięto drzwi kościoła burze rozszalała się ze zdwojoną siłą. Obserwatorzy pogody przy lotnisku na Ławicy nie wierzyli że przez tak długi czas odbywającej się uroczystości mogło świecić słońce nad Pobiedziskami. To od początku była inicjatywa społeczna, ludzi którzy wdzięczni za uratowanie miejsc pracy w miejscowej Hucie Szkła za wstawienniczym modlitwy św. Jana Pawła II ofiarowali korony dla Dzieciątka i jego matki. Uroczyście nałożył je Prymas Polski abp Henryk Muszyński arcybiskup metropolita Gnieźnieński, 2 lipca 2004 roku, podczas uroczystej Mszy św. koronacyjnej na Rynku w Pobiedziskach. To świeccy przez wiele lat prowadzili modlitwy w sobotę przed obrazem Matki Bożej i to oni spowodowali utworzenie Bractwa Matki Bożej Łaskawej Pani Pobiedzisk, na wzór dawnego Bractwa Niepokalanej przy kościele objawień. Statut dla Bractwa Zatwierdził Prymas Polski abp Wojciech Polak.
W roku 2022 Penitencjaria Apostolska na prośbę Prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka wydała dekret ustanawiający odpust dla tutejszej parafii związany z kultem Matki Bożej łaskawej. Tekst publikujemy poniżej:
Penitencjaria Apostolska
Prot. N. 844/22/I
DEKRET
Penitencjaria Apostolska, dla wzbogacenia pobożności wiernych i zbawienia dusz, na mocy szczególnych uprawnień, przyznanych jej przez Jego Świątobliwość Naszego Ojca Świętego z Bożej Opatrzności papieża Franciszka, przychylając się do prośby, wniesionej niedawno przez Jego Ekscelencję Wojciecha Polaka arcybiskupa metropolitę gnieźnieńskiego, Prymasa Polski, wraz z proboszczem parafii p.w. św. Michała Archanioła w Pobiedziskach, położonej we wspomnianej archidiecezji, z niebiańskich skarbców Kościoła łaskawie udziela odpustu zupełnego, który mogą uzyskać wszyscy wierni, chcąc go ofiarować także na sposób wstawienniczy za dusze w czyśćcu cierpiące, jeśli tylko prawdziwie pokutują [za grzechy], odbędą sakramentalną spowiedź i posilą się Komunią świętą oraz pobożnie nawiedzą jako pielgrzymi kościół parafialny p.w. św. Michała i wezmą udział w świętej liturgii dnia 2 lipca, w rocznicę koronacji obrazu Matki Bożej Łaskawej, Pani Pobiedzisk, albo przynajmniej przez odpowiedni czas oddadzą się pobożnemu rozmyślaniu, zakończonemu Modlitwą Pańską, Wyznaniem Wiary i wezwaniem imienia Najświętszej Maryi Panny i św. Michała Archanioła.
Osoby w podeszłym wieku, chorzy lub ci, którzy z poważnej przyczyny nie są w stanie wychodzić z domu, mogą uzyskać ten odpust, jeżeli wyrzekną się wszelkiego grzechu i powezmą zamiar spełnienia przy najbliższej okazji trzech zwykłych warunków, oraz przed jakimś małym obrazem Najświętszej Maryi Panny duchowo połączą swoje modlitwy, cierpienia lub inne ciężary własnego życia z uroczystymi obchodami i pielgrzymkami, ofiarując je miłosiernemu Bogu.
Aby zatem ułatwić dostęp do osiągnięcia Bożego przebaczenia, udzielanego dzięki kluczom Kościoła, dla dobra duszpasterskiego, Penitencjaria Apostolska usilnie prosi, aby ksiądz proboszcz i kapłani, obdarzeni stosowną władzą słuchania spowiedzi, chętnie i wielkodusznie spełniali posługę Sakramentu Pojednania.
Niniejszy dekret ważny jest przez siedem lat. Żadne inne sprzeczne zarządzenia nie zmieniają jego ważności.
Dano w Rzymie, w siedzibie Penitencjarii Apostolskiej, dnia 30 czerwca roku od Wcielenia Pańskiego MMXXII.
Mauro kard. Piacenza, Penitencjarz Większy
- Krzysztof Nykiel, Regens